Choroby, które przenoszą kleszcze
W Polsce aż 30 % kleszczy jest nosicielami co najmniej jednego z patogenów , które mogą wywołać groźne dla człowieka choroby. Choroby na które możemy zapaść, kiedy zaatakuje nas kleszcz to berolioza, anaplazma, babeszjoza, zapalenie mózgu. Każdy z nas boi się ukąszenia kleszcza, coraz bardziej jesteśmy świadomi skutków takiego ugryzienia.
Na terenie Polski zostały przeprowadzone badania dotyczące tego:
-
w jakich rejonach występuje najwięcej kleszczy, które są nosicielami groźnych chorób ?
-
ile patogenów przenosi jeden owad?
W Polsce południowej, w lasach liściastych i mieszanych stwierdzono najliczniejszą grupę kleszczy. Spośród 19 różnych gatunków najczęściej występuje kleszcz pospolity. Najbardziej aktywny jest w godzinach rannych i późno nocnych, a ludzi i zwierzęta atakuje najczęściej wiosną. Nimfa, czyli stadium między larwą a osobnikiem dorosłym kleszcza jest wielkości ziarenka piasku, więc nawet możemy nie zauważyć, że zostaliśmy ugryzieni.
U 29% badanych kleszczy znaleziono bakterię odpowiedzialną za anaplazmozę - chorobę przypominającą nieco boreliozę, gdzie po pierwszych objawach przypominających zaziębienie czy grypę występują komplikacje ze strony układu krążenia, stawów i serca. 21 proc. kleszczy było zakażonych krętkami Borrelia burgdorferi, 5.7 proc. - pierwotniakami wywołującymi babeszjozę, chorobę podobną do malarii.
Nierzadko badane kleszcze przenosiły więcej niż jedną chorobę - najczęściej anaplazmozę i boreliozę, a były też przypadki, że nawet trzy naraz, w tym babeszjozę. Kleszcze bywają też nosicielami groźnej choroby o podłożu wirusowym - odkleszczowego zapalenia mózgu. Wyniki badań pokazują, że to zagrożenie jest najmniejsze - wirusami zakażonych było blisko 0,1 proc. kleszczy.
Mitem jest, że chorobotwórcze mikroby atakują nas od razu po ukąszeniu kleszcza. Faktem natomiast, że zajmuje im to kilkadziesiąt godzin. Ale najważniejsze jest jak najszybsze usunięcie kleszcza, ponieważ niektóre osobniki mogą zarażać już od momentu ugryzienia. Do usunięcie kleszczy nie jest potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt medyczny, należy go wyciągnąć pęsetą kosmetyczną tuż przy powierzchni ciała. Jeśli aparat gębowy nadal tkwi, należy go wydłubać igłą tak jak wyciąga się drzazgę, a miejsce to zdezynfekować.
Co to jest borelioza?
Boreliozę u ludzi wywołuje najczęściej Borrelia burgdorferi, Borrelia afzalii oraz Borrelia garinii. Są to bakterie które znajdują się i namnażają w jelitach kleszczy. Kiedy kleszcz bytuje na swoim żywicielu, krętki aktywują się i wraz ze śliną przenikają pod skórę człowieka. To jeden z największych krętków, jego wymiary to 0,25 x 50 mikronów. Bakteria jest niezwykle ruchliwa, dobrze porusza się we krwi jak i w tkankach. W ciągu kilku dni może przewędrować przez całe ciało i wniknąć głęboko w tkankę gdzie nie docierają antybiotyki.
Należy podkreślić, że nie tylko kleszcze przenoszą bakterie Borelli, ale również komary i meszki.
Objawy boreliozy
Po miesiącach czy latach tajemniczych objawów okazuje się ,że chorujemy na chorobę przenoszoną przez kleszcze. Boleriozę trudno jest rozpoznać ponieważ wielu z nas nie zauważa ukąszenia kleszcza albo o nim zapomina. Nie zawsze na skórze pojawia się charakterystyczne zaczerwienienie tzw. rumień wędrujący. Poważne choroby mogą pojawić się dopiero po wielu miesiącach po ukąszeniu. Jest ich tak wiele, że wygląda to jak kalejdoskop: od bólów kostno-stawowych i zapaleń stawów, mięśni i ścięgien, przez zapalenie opon mózgowych, porażenia i zapalenia nerwów, po zapalenia mięśnia sercowego, stany chronicznego wyczerpania i objawy psychiatryczne (depresje, zaburzenia pamięci), objawy ze strony narządu wzroku (np. podwójne widzenie, zapalenie spojówek, męty), ze strony układu moczowo-płciowego (np. problemy z wypróżnianiem się), objawy skórne. Większość objawów nie prowadzi do bezpośredniego zagrożenia życia, ale na pewno go skraca i pogarsza jego jakość.
Diagnostyka
Niestety lekarze pierwszego kontaktu bardzo rzadko dają skierowanie na badania w kierunku boleriozy. Diagnostyka jest dwuetapowa najpierw robimy test ELISA na przeciwciała przeciwko krętkom, potem na tzw. Western Blot, który wykrywa antygeny bakterii. Drugi etap jest niezbędny ponieważ pierwsze badanie daje wyniki fałszywie dodatnie, czyli wykrywa infekcję, choć do niej nie doszło. Ludzie bardzo różnie reagują na zakażenie bakterią Borelii. Niekiedy rozstrzygnięcie daje dopiero drogie, bo rzadko stosowane badanie PCR, które wykrywa bakteryjny materiał genetyczny.
Czym są koinfekcje? Czy często je diagnozujemy?
Kleszcze nie tylko przenoszą boleriozę, ale również są nosicielami licznych wirusów i pierwotniaków. Wśród mikroorganizmów chorobotwórczych są także ludzka anaplazmoza granulocytarna, babeszjoza, bartonelloza (Bartonella henselae), riketsjoza, Chlamydia pneumoniae, gorączka Q oraz bardzo wiele innych, które nie są nawet obecnie diagnozowane. Tego typu bakterie mogą być obecne równocześnie z boleriozą. Powodują one znaczne pogorszenie stanu chorego. Nazywamy je koinfekcjami. Lekarze nie dostrzegają problemu wystąpienia koinfekcji i nie zlecają badań. Koinfekcje zdecydowanie wpływają na układ immunologiczny, powodując pogorszenie przebiegu choroby i trudności w leczeniu samej boleriozy. Diagnostyka w przypadku koinfekcji jest skuteczniejsza niż w przypadku samej boleriozy.
Leczenie boreliozy
Standardowe leczenie boleriozy antybiotykami jest długie, kosztowne i niezbyt skuteczne. Przeważnie jest to doksycyklina przyjmowana 2 razy dziennie po 100 mg, leczenie trwa ok. 4 tygodni. Jednak po jakimś czasie objawy znów wracają i chory dostaje kolejną serię antybiotyku.
W naszym gabinecie proponujemy niekonwencjonalną metodę. Za pomocą aparatu BICOM 2000 potrafimy precyzyjnie zdiagnozować obecność krętków Borelli, a przede wszystkim ich koinfekcji. Za pomocą serii zabiegów, eliminujemy z organizmu człowieka wszystkie groźne bakterie. Szybkie zdiagnozowanie choroby daje bardzo dobre efekty leczenia i ustąpienie objawów choroby. Tego typu niekonwencjonalne i naturalne leczenie jest niezwykle efektywne. Aby terapia była skuteczna należy raz w tygodniu przez okres kilku tygodni, spotkać się na terapię (około 6 zabiegów). Każda terapia zaczyna się od testu. Na pierwszym etapie leczenia zajmujemy się eliminacją koinfekcji, a później samej boleriozy. Zabiegi zazwyczaj trwają ok. 1,5 - 2 godzin, ale jest to bardzo indywidualne, zależy od stanu zdrowia pacjenta, od stopnia rozprzestrzenienia się boleriozy i liczby koinfekcji.